Kilogram kilogramowi nie równy?
Kilogram kilogramowi nie równy?
Waga – spotkasz ją dosłownie na każdej siłowni. Proces odchudzania najczęściej rozpoczynamy od pomiaru naszej wagi, a następnie kontrolujemy na niej nasze postępy. Ćwiczysz, pocisz się, a waga praktycznie stoi w miejscu? CO SIĘ DZIEJĘ?!?
Sprawą oczywistą jest to, że 1kg tłuszczu = 1 kg mięśni. Każdy z nas powinien to wiedzieć ze szkoły 😉 Na załączonym zdjęciu przedstawiono porównanie tłuszczu z mięśniem o tej samej wadze, doskonale to przedstawia różnice pomiędzy objętością tłuszczu, a objętością mięśni.
Jak sprawdzać postępy?
Już sobie wyjaśniliśmy, że waga nie jest najlepszym sposobem weryfikacji postępów w odchudzaniu. Twoim celem nie powinna być ogólna zmiana wagi tylko spalenie tłuszczu oraz budowa w jego miejsce mięśni. Waga w tym wypadku będzie wolno spadać, ale ubrania będą coraz luźniejsze. Pomiar obwodu tali, ramion, ud oraz pasa będzie odzwierciedlał twoje postępy.
Czyli mam wyrzucić wagę?
Nie, zostaw swoją łazienkową wagę w spokoju tylko nie przykładaj tak dużej uwagi do braku zmiany masy ciała 🙂
Jak schudnąć?
Już sobie wyjaśniliśmy, że naszym głównym celem podczas odchudzania nie powinna być utrata wagi, tylko “zmniejszenie objętości naszego ciała”. Najlepszym sposobem na odchudzanie są oczywiście ćwiczenia fizyczne oraz odpowiednia dieta – odpowiednia dieta to nie jest głodówka!!!! Doskonałym uzupełnieniem, a nawet zastąpieniem powyższych sposobów jest stosowanie środków na odchudzanie – z własnego doświadczenia mogę polecić Bioxyn. Poniżej możesz przejść do strony producenta lub naszego wpisu odnośnie środków przyspieszających odchudzanie
Chcesz być na bieżąco? Polub nas na Facebooku:
Każdy artykuł jest pisany na podstawię informacji ogólnodostępnych w internecie. Nie traktuj ich jak profesjonalnej porady lekarzy czy dietetyka.